7 lipca Sejm przyjął ustawę wprowadzającą możliwość reorganizacji transgranicznych. Dodatkowo wprowadzone zostały nowe możliwości transformacji spółek. Poza szerszym dopuszczeniem udziału spółki komandytowo-akcyjnej, czy wprowadzeniem nowego typu podziału – podziału przez wyodrębnienie, wprowadzono uproszczone połączenie. I faktycznie, są to znaczące zmiany.
Jak wskazano w uzasadnieniu do ustawy nowelizującej, „Dyrektywa 2019/2121 rozszerza możliwości transformacji spółek w obszarze jednolitego rynku. Te nowe możliwości stworzyły okazję do rewizji krajowych procesów transformacji spółek.”
>>> Przeczytaj o projektowanych założeniach do procedury transgranicznego podziału <<<
A zatem poza głównym nurtem zmian związanych z umożliwieniem reorganizacji transgranicznych w Unii Europejskiej konieczne stało się uaktualnienie przepisów dotyczących połączeń, podziałów i przekształceń dotyczących tylko polskich spółek. I tak dopuszczono spółkę komandytowo-akcyjną do stołu reorganizacyjnego razem ze spółkami kapitałowymi. I tak dostaliśmy nowy typ podziału – podział przez wyodrębnienie.
>>>> Więcej o nowym typie podziału przez wyodrębnienie <<<
Nowością jest również uproszczone połączenie. Ale czy taką całkowitą nowością?
Kodeks spółek handlowych przewidywał już uproszczone połączenie. Było to jednak uproszczenie proceduralne. W określonych okolicznościach procedura połączenia była po prostu mniej sformalizowana.
Są trzy warianty tego uproszczenia:
1. Pierwszy, w którym spółka przejmująca (niepubliczna) posiada nie mniej niż 90% udziałów/akcji w spółce przejmującej. Nie jest w takim wypadku konieczne m.in.:
• podjęcia uchwały o połączeniu przez spółkę przejmującą,
• przygotowania opinii biegłego,
• sporządzenia sprawozdania do celów połączenia przez zarządy spółek uczestniczących w połączeniu,
• informowanie o istotnych zmianach w zakresie aktywów i pasywów, które nastąpiły między dniem sporządzenia planu połączenia a dniem powzięcia uchwały o połączeniu.
2. Drugi, gdy spółka przejmuje inną spółkę, w której ma 100% udziałów/akcji. W tym wypadku, dodatkowe uproszczenia, oprócz wskazanych w wariancie 1, obejmują m.in. uproszczenia w zakresie planu połączenia, który nie musi zawierać parytetu wymiany udziałów lub akcji, zasad dotyczących ich przyznania, czy określenia dnia, od którego udziały lub akcje uprawniają w dywidendzie spółki przejmującej.
3. Trzecie uproszczenie dotyczy łączenia się spółek z o.o., jeżeli łącznie mają one maksymalnie 10 udziałowców. W tym wypadku uproszczenie polega na tym, że nie ma obowiązku ogłoszenia planu połączenia, sporządzenia opinii przez biegłych na temat planu czy zawiadomienia wspólników o zamiarze połączenia.
Warto wskazać, że kodeks przewiduje jeszcze pewne uproszczenie związane z połączeniami odwrotnymi, tj. takimi, w których spółka-córka (jako spółka przejmująca) przejmuje swoją spółkę-matkę (spółkę wchłanianą).
W tym wypadku nie ma konieczności podwyższania kapitału zakładowego i emisji nowych udziałów/akcji. Można wydać wspólnikom spółki-matki dokładnie te same udziały/akcje, które posiadała spółka-matka w spółce-córce.
Nowy projektowany przepis 515 [1] KSH, przewiduje, że „połączenie może być przeprowadzone bez przyznania udziałów lub akcji spółki przejmującej w przypadku, gdy jeden wspólnik posiada bezpośrednio lub pośrednio wszystkie udziały lub akcje w łączących się spółkach albo wspólnicy łączących się spółek posiadają udziały lub akcje w tej samej proporcji we wszystkich łączących się spółkach”.
Zatem nie będzie podwyższenia kapitału zakładowego i emisji nowych udziałów/akcji. Warunek:
• jeden wspólnik posiada wszystkie udziały/akcje w łączących się spółkach (pośrednio lub bezpośrednio)
• wspólnicy posiadają wszystkie udziały/akcje w łączących się spółkach w tych samych proporcjach (bezpośrednio)
Warto dodać, że takie bezemisyjne połączenie było możliwe wcześniej, przed 1.03.2020, ale tylko w takim zakresie, gdy jeden spółka przejmująca posiadała 100% udziałów w spółce przejmowanej. Szerzej o tym wraz z niuansami i analizą, czy po 1.03.2020 roku też było to możliwe, można przeczytać w artykule Przemysława Brzozowskiego pt. „Uproszczone połączenie spółek bez podwyższania kapitału zakładowego w świetle nowelizacji Kodeksu spółek handlowych”, PPH 2021, nr 7.
To co na pewno jest nowością, to możliwość takiego uproszczenia przy reorganizacjach, w których jedyny właściciel wyłania się na czubku struktury holdingowej czy w ramach połączeń „wielowspólnikowych”, ale o tych samych proporcjach.
W związku ze zmianami, może stać się tak, że spółka, która nie uczestniczy w połączeniu, "traci" udziały spółki przejmowanej. Z punktu widzenia właścicieli takiego holdingu, może być oczekiwana zmiana. Z punktu widzenia kontrahentów takiej "tracącej" spółki, może być to zmiana niekorzystna. Stąd też nowe przepisy przewidują, że wierzyciele spółki "tracącej" mogą żądać od spółki przejmowanej (czyli spółki-córki w stosunku do spółki "tracącej") zabezpieczenia swoich roszczeń w terminie miesiąca od dnia ogłoszenia planu połączenia, jeżeli uprawdopodobnią, że ich zaspokojenie jest zagrożone przez połączenie. Co ciekawe, dotyczy to tylko wierzycieli spółki, która posiada bezpośrednio udziały spółki przejmowanej. W przypadku wierzycieli spółki-babci nie przewidziano już takich uprawnień.
Wszystkie omówione powyżej uproszczenia zilustrowałem w prezentacji, którą można pobrać klikając ikonkę drukarki powyżej.
Nowe uproszczenie ma znaczenie o tyle, że nie tylko wpływa na uproszczenie całej procedury. Wydaje się, że wyjątkowość przejawia się tym, że po zakończeniu takiego procesu znacząco zmienia się struktura grupy, dzięki czemu właściciele takich grup mogą sprawniej i w szybszy sposób doprowadzać do takiego ułożenia struktury, jaka jest wymagana dla danej grupy.
Wydaje się, że szczególnie ten pierwszy wyjątek może mieć szerokie zastosowanie w praktyce.
Warto też dodać, że uproszczeniu "bezemisyjnemu" również przyznano prawo do uproszczeń proceduralnych.
Jeżeli chcesz przeprowadzić połączenie - zachęcam do kontaktu
===========================
