Jak każde nowe rozwiązanie, również ulga na ekspansję (inaczej: ulga prowzrostowa) wiąże sie z pewna niepewnością co do zakresu jej stosowania. Życie zawsze będzie bogatsze od przepisów, stąd wiadomo było, że pojawią się wątpliwości związane ze stosowaniem przepisów przy różnorodności stanów faktycznych.
Jak każde nowe rozwiązanie, również ulga na ekspansję (inaczej: ulga prowzrostowa) wiąże sie z pewna niepewnością co do zakresu jej stosowania. Życie zawsze będzie bogatsze od przepisów, stąd wiadomo było, że pojawią się wątpliwości związane ze stosowaniem przepisów przy różnorodności stanów faktycznych.
W szczególności wątpliwości te dotyczyły pojęcia wytwarzania produktów, rodzajów wydatków, które można kwalifikować do ulgi, sposobu ewidencji, czy zasad liczenia 2-letniego okresu "porównawczego" dla ulgi i zwiększenia przychodów w tym czasie.
Na niektóre pytania organy podatkowe miały już okazję się wypowiedzieć - zobaczymy, w jaki sposób podchodzą one do niektórych z tych tematów.
>>> Przeczytaj o podstawach dotyczących ulgi na ekspansję <<<
Na początek może jeszcze wskażę, że poniższe wnioski są wnioskami z tak naprawdę pierwszych interpretacji - niekoniecznie się ze wszystkimi zgadzam, pytanie również, jakie podejście będzie do tego prezentował sąd.
Jedną z bardziej wyraźnych linii interpretacyjnych jest bardzo ścisłe rozumienie wytwarzania produktów.
Przypomnijmy: ulgą objętą mogą być koszty uzyskania przychodów poniesione w celu zwiększenia przychodów ze sprzedaży produktów.
Przez produkty rozumie się rzeczy wytworzone przez podatnika.
Przez zwiększenie przychodów ze sprzedaży produktów rozumie się odpłatne zbycie produktów do podmiotu niebędącego podmiotem powiązanym.
Zatem organy konsekwentnie wskazują, że podatnik, który zleca podmiotom trzecim produkcję wyrobów sprzedawanych pod swoją marką samodzielnie (bezpośrednio) „nie robi” ani „nie produkuje” tych wyrobów.
Tak było między innymi w sprawie, w której wnioskodawca jednoznacznie wskazał, że oferowane przez niego produkty zamawiane są u podmiotu trzeciego (wytwórni) znajdującego się poza obszarem Unii Europejskiej. Towary, po przejściu odprawy celnej, dostarczane są bezpośrednio do magazynów Wnioskodawcy, gdzie oczekują na ich dalszy transport do dystrybutorów lub (rzadziej) odbiorców indywidualnych. Zgodnie z przepisami unijnymi wnioskodawca jest uważany za producenta.
Organ mimo to jednoznacznie wskazał, że przedstawiony opis sprawy prowadzi do wniosku, że spółka nie wykonuje działalności produkcyjnej, lecz działalność handlową lub dystrybucyjną i zajmuje się nabywaniem towaru handlowego a nie wytwarzaniem produktu. Organ jednoznacznie stwierdził, że dla przepisów ustawy o CIT nie mają znaczenia zapisy z rozporządzenia unijnego.
Podobnie było w sprawie, w której wnioskodawca wskazał, że wymyśla produkt, opracowuje recepturę, prowadzi działania B+R w tym zakresie, a w podmiocie trzecim (w zakładzie produkcji kontraktowej) tylko zamawia towar (suplement lub kosmetyk) w formule white label (np. zamawia kapsułki o określonym składzie), przekazując zakładowi produkcyjnemu recepturę, parametry fizyczne oraz wymagania ilościowo/jakościowe. Dostawa dokonywana jest w nieoznakowanych opakowaniach jednostkowych (np. nieoklejone buteleczki zawierające określoną ilość kapsułek), zebranych w większe formy np. karton, paleta, etc. Następnie, Wnioskodawca przeprowadza kontrolę jakości oraz samodzielnie konfekcjonuje Produkt (opatrywany jest nazwą handlową oraz informacjami wymaganymi przez prawo w obrocie konsumenckim).
Podsumowując, spółka wskazała, że:
- chociaż w procesie produkcji Spółka wykorzystuje kontraktowy zakład produkcyjny, to przedmiotem zamówienia nie jest zakup produktu podmiotu trzeciego, ale wytworzenie przez ten podmiot ściśle oznaczonej rzeczy na zamówienie Spółki.
- zakład produkcyjny nie będzie miał prawa do rozporządzania wytworzonymi towarami w sposób inny niż poprzez przekazanie ich Spółce
- to Spółka określa recepturę, dokładną ilość, specyfikę i parametry jakościowe wymaganego towaru,
- podmiot trzeci nie będzie miał prawa swobody wykorzystywania takiego towaru na swoją rzecz.
- gotowy towar będzie sprzedawany wyłącznie Spółce i to wyłącznie Spółka będzie pozostawała podmiotem konfekcjonującym ów towar i ostatecznie wprowadzającym Produkt do obrotu.
- na etapie zamówienia towarów od podmiotu trzeciego, towary te nie będą mogły być uznane za Produkt.
Pomimo wyjątkowo pasywnego udziału zakładu trzeciego organ skarbowy wskazał, że "jak wynika z treści wniosku, przedmiotem zamówienia nie jest zakup produktu od podmiotu trzeciego, ale wytworzenie przez ten podmiot ściśle oznaczonej rzeczy na zamówienie Spółki. Zatem, biorąc pod uwagę powyższe, wnioskodawca nie może zostać uznany za podmiot wytwarzający Produkt".
W jeszcze innej sprawie, spółka zapewniająca catering, wskazała, że przy przygotowywaniu posiłków biorą udział osoby zatrudnione na podstawie umowy zlecenia - organ uznał jednak, że to nie pozbawia spółki prawa do skorzystania z ulgi:
"Intencją ustawodawcy przy projektowaniu przepisów art. 18eb ustawy o CIT, było objęcie przedmiotową ulgą wyłącznie produktów stanowiących rzeczy (przedmioty materialne) wytworzone przez podatnika. W analizowanej sprawie zlecenie wykonania elementów produktu (posiłku) podmiotom trzecim (Zleceniobiorcom) nie przesądza o tym, że sprzedawane produkty nie zostały wytworzone przez Państwa; należy uznać, że spełniają Państwo warunek wytworzenia przez podatnika oferowanych produktów."
Jednocześnie organ wypowiedział się przy okazji na temat tego, od którego momentu możemy mówić o nowym produkcie. Wskazał więc, że małe zmiany nie powodują, że towar staje się towarem dotychczas nieoferowanym:
"Wskazać należy, że miana receptury również nie powinna automatycznie oznaczać, że będziemy mieli do czynienia z produktem dotychczas nieoferowanym. Wg słownika języka polskiego (internetowe wydanie PWN) receptura to przepis normujący ilościowy zestaw składników potrzebnych do sporządzenia czegoś. W ocenie Organu, możliwe jest, że zmiana receptury (np. mała zmiana w zakresie składników, użycie zamienników itp.) nie spowoduje, że produkt stanie się dotychczas nieoferowanym."
W innej sprawie organ stwierdził, że tworzenie zestawów, w których części zostały zakupione na zewnątrz. Produkty powstają zatem przez kompletowanie w dedykowanym opakowaniu pojedynczych elementów.
Zdaniem organu:
"Spółka nie wytwarza produktu lecz nabywa gotowe produkty, tj. elementy poszczególne zestawów, które tylko kompletuje, pakuje w dedykowane opakowaniu a następnie zestawy te sprzedaje swoim kontrahentom. Wnioskodawca nie prowadzi więc działalności produkcyjnej tylko działalność handlową i nabywa towary handlowe, które następnie sprzedaje w określonych kompletach."
Jak chodzi zaś o wydatki, które mogą być uwzględnione w uldze, wydaje się, że organy bardzo "życiowo" podchodzą do analizy, które wydatki służą zwiększeniu sprzedaży.
Przez działania promocyjno-informacyjne należy rozumieć wszelkie działania, które zmierzają do zwiększenia popularności produktu i zachęcania do jego kupna oraz działania mające na celu informowanie klientów o produktach i ich cechach.
Przykładowe wydatki, które organy uznały, za mieszczące się w wydatkach kwalifikowanych do ulgi:
- koszty pracownicze w części w jakiej zostały poniesione na przygotowanie dokumentacji do udziałów w przetargach;
- wydatki na reklamy na autobusach w różnych miastach Polski;
- wydatki na reklamy na taksówkach w (…);
- wydatki na banery w różnych miastach Polski;
- wydatki na sponsorowanie gal sportowych oraz lokowanie produktów na takich wydarzeniach;
- wydatki na reklamę w radiu;
- wydatki na działania reklamowe prowadzone za pośrednictwem sieci Internet:
- na system reklamowy xxx, pozwalający na wyświetlanie linków sponsorowanych w wynikach wyszukiwania wyszukiwarki xxx i na stronach współpracujących w ramach programu xxx. W ramach tego systemu Wnioskodawca zamierza publikować reklamy w sieci wyszukiwania, które są płatne za każde kliknięcie reklamy tekstowej i graficznej w wynikach wyszukiwarek opartych o silnik wyszukiwarki Google, a także w sieci reklamowej, tj. reklamy tekstowe, graficzne oraz wideo będą płatne za kliknięcie lub wyświetlenie na portalach internetowych, tj. portalach informacyjnych, portalach wideo, blogach etc.
- na system reklamowy, który umożliwia tworzenie i precyzyjne kierowanie reklam graficznych i tekstowych, które będą pojawiały się na xxx, xxx, xxx oraz xxx, tj. serwisach należących do amerykańskiego konglomeratu technologicznego xxx.
- na portal sieci xxx, z którym wiąże się konieczność poniesienia przez Spółkę prowizji, której wysokość jest uzależniona od wartości sprzedaży wystawionych na portalu produktów.
Zgodnie z przepisami, podatnik jest uprawniony do skorzystania z odliczenia pod warunkiem, że w okresie 2 kolejno następujących po sobie lat podatkowych, licząc od roku podatkowego, w którym poniósł kwalifikowane koszty, zwiększył przychody ze sprzedaży produktów w stosunku do przychodów z tego tytułu ustalonych na ostatni dzień roku podatkowego poprzedzającego rok poniesienia tych kosztów.
Inne przesłanki dotyczy osiągnięcia przychodów ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych, lub przychodów ze sprzedaży produktów dotychczas nieoferowanych w danym kraju.
Pierwsza przesłanka wymaga, aby porównywać wielkość kosztów sprzedaży na koniec roku poprzedzającego rok ponoszenia kosztów w okresie 2 następujących po sobie lat. Analogicznie druga i trzecia przesłanka zostaną spełnione, jeżeli ta sprzedaż nastąpi w przeciągu 2 kolejnych lat podatkowych.
Powstało pytanie, w jaki sposób interpretować przepisy w odniesieniu do pierwszej przesłanki: czy wymóg zwiększenia przychodu ze sprzedaży produktów w okresie dwuletnim wymaga aby wzrost został odnotowany w obu wspomnianych latach, w jednym ze wspomnianych lat czy też wystarczające jest aby zsumowana wartość przychodów z obu tych lat generowała wzrost.
W odpowiedzi na to pytanie zadane w interpelacji poselskiej, Minister Finansów wskazał, że wystarczy zwiększenie w choćby jednym z tych lat podatkowych:
W kontekście przedstawionego w interpelacji pytania o sposób rozumienia wymogu dwuletniego wzrostu przychodów należy uznać, że będzie on spełniony, jeśli przyrost przychodów względem dnia odniesienia (tj. ostatniego dnia roku podatkowego poprzedzającego rok poniesienia wydatków uprawniających do pomniejszenia podstawy opodatkowania w związku z zastosowaniem ulgi) nastąpi choćby w jednym z wyznaczonych treścią interpretowanego przepisu dwóch lat podatkowych.
Warto na bieżąco śledzić dalszy rozwój tej ulgi, gdyż dla wielu podmiotów może być ona znaczącym wsparciem zważywszy na ponoszone koszty. Jeżeli miałbym na ten moment podsumować rozwój wykładni dokonywanej przez organy skarbowe to w sposób bardzo drastyczny ograniczają one ilość podmiotów, które będą mogły skorzystać z tej ulgi. Jednocześnie widzimy zrozumienie i korzystne dla podatników podejście do różnorodności kosztów związanych z zwiększaniem sprzedaży.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na temat ulgi na ekspansję - zachęcam do kontaktu
===========================